MARZEC |
Aaaa.... to ja tyle co: - pozrywałam resztę różanych liści - wygrabiłam i wyzbierałam (nie do końca ![]() - poprzycinałam hortensje bukietowe - poprzycinałam clematisy - skulkowałam Haendla - przemarzłam do szpiku kości! Plany na marzec: - uprzątnąć pobylinowe pozostałości - rozrzucić leżakujący od lata obornik - poprzycinać róże - skulkować i porozpinać wszystkie róże, które się do tego nadają - rozgrzebać kopczyki - 2 opryski (promanal i miedzian) - nastawić na gnojówkę z gołębiego nawozu - przerzucić kompost w kompostowniku - rozminować teren!!! |