Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Ewo sekator super, tylko ręce trzeba mieć silne, po paru chwilach w górze mdleją.

Dziś W. kontynuował porządki w ogrodzie, głównie polegające na usuwaniu suchych badyli, traw itp. Widać już sporo tulipanów, ale za to krokusów jak na lekarstwo... Zakwitły przebiśniegi, które u mnie zamiast przez śnieg, przebiły się przez warstwę węgla brunatnego wesoły





Dla oczaru to dobra pogoda, nie za ciepło nie za zimno, zatem kwiaty jeszcze się utrzymują.



Ciemierniki wyprostowały liście, ale kwiaty wciąż w pąkach.



Kaliny też jeszcze czekają







A ten to se kwitnie cały rok wesoły



Wywlekliśmy także kaktusy, które zimowały na strychu. Tam tez zimę spędzają datury, które już zaczęły puszczać liście. Zaczniemy je nieco częściej podlewać i chyba trzeba je przyciąć. Ruszyły też dwa storczyki Pleione. W ubiegłym roku kwitły tak:



  PRZEJDŹ NA FORUM