Rozmowy przy kawie (10) |
zuzanna2418 pisze: W. dziś rano mnie rozbawił szalenie, obwieszczając słodko: "Zobacz Zuzieńko, sałatkę Ci do pracy zrobiłem, bo Cię kocham nad życie". Ja na to, ubierając się do wyjścia: "Jakbyś mnie tak kochał, to byś tak potwornie nie nabłocił w korytarzu". W. na to niezrażony: "No, ale nabłociłem wczoraj, kiedy jeszcze tak Cię nie kochałem jak dziś". Zuziu - mam nadzieję, że sama widzisz i sama wiesz, jakie to piękne. "Żyj chwilą" jest wtedy możliwe i nawet nie takie trudne! |