Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Sumaki... Nasłuchałam sie i naczytałam o ich ekspansywności i bałam sie gziekolwiek posadzic te sadzonkę, co ja trzymam w doniczce lol Kurczę, może w lesie posadzę? U mnie jest mnóstwo wolnej przestrzeni, ale jak zobaczyłam to zdjęcie Iwonki, to od tamtej pory i tak sie waham lol

Basiu, skoro jest mech, to a) w tym miejscu jest cień, b) ziemia jest wilgotna i zbita, c) rośnie niodpowiedni gatunek trawy i jest za rzadka... Czyli trza by rozluźnić ziemię i dodać do niej troszke wapna, żeby "skruszała" i podeschła oraz posiać trawę odpowiednią do cienia, można kupić gotową mieszankę w małej paczce, ja sobie taką kupiłam, bo u mnie pod kasztanem chcę podsiać, zwykła samosiewka niezbyt rośnie w tym cieniu...

Yogi kopie? No masz! U mnie nie kopał, słowo! A może on Cię naśladuje? Zobaczył, że Ty grzebiesz w ziemi, to robi to samo..? Psy często naśladują swojego przewodnika. Basiu połóz sie na trawie i poleż sobie z godzinkę (no, tylko coś sobie podłóż! lol ) to może on zacznie robic tak samo i bedzie grzecznie leżał, gdy Ty pracujesz w ogrodzie...? lol lol


  PRZEJDŹ NA FORUM