LUTY to prawie wiosna :)
Przycięłam: ligustr, hortensję drzewiastą, pęcherznicę, krzewuszkę i wszystko ukorzeniam.
Zgrabiłam porażone liście gruszy - we wory i do śmieci.
Wysiałam: kapusty, por, selery, rabarbar, kalarepy, brokuła, kalafiora, cebulę, liatrę, białą lobelię, białą jeżówkę, białą pelargonię. Wszystko co białe dla córki pan zielony ona innego koloru nie uznaje....
Jutro dalszy siew: bodziszków, jęczmienia, orlików, maków i naparstnic.[/u]


  PRZEJDŹ NA FORUM