Rozmowy przy kawie (10) |
Iwonko, współczuję małemu, a Tobie kłopotów z leczeniem związanych. Grażynko nawet nie wiedziałam, że i taki paskudnik istnieje. Justynka, nie polecam dużych narzędzi z serii biedronkowej. W zeszłym roku kupiłam duży sekator do gałęzi i nożyce do cięcia żywopłotu. Niby ze stali węglowej. No cóż, okazało się, że stal stali nierówna - nic zaskakujące za tę cenę. Sekator do gałęzi toporny, beznadziejnie tnie. A nożyce do żywopłotu po 5 min cięcia się przepracowały i wygięły/ zdeformowały w przegubie. |