Rozmowy przy kawie (10) |
Ja w ramach wiosennych porządków idę we wtorek do fryzjera i poza strzyżeniem walnę se kolorek jakiś, bo już dłużej chyba nie wypada udawać, że te siwe kłaki to platynowy blond...Z doborem koloru może być problem, bo nigdy koloryzacji nie robiłam... Wiadomo, że blond ma być, ale taki, żeby w miarę naturalnie wyglądał. Nie miała baba kłopotu |