Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
No nareszcie Cie mam i nie wypuszczę, bo szukałam tam tam, ale klamkę pocałowałam i wróciłam z podkulonym ogonem i aż tu nagle mnie oświeciło i klikam i co widzę jeeeeest nasza kobietka, co to księdzem straszy na innych forach hihi kurde ja tez mam anabelkę, ale nie wiedziałam że ja pod kołnierzyk ciachnąć można, ale zanim ja wrócę z czystolandii to już chyba po ptakach będzie co? a jeszcze w słoiku mam badylków chyba ze 15 sztuk, kupiłam i nie wiem gdzie je wsadzę, bo moje włości to jak chusteczka do smarkania, tak wielkaoczko


  PRZEJDŹ NA FORUM