A tu kilka akcentów kolorystycznych.
Groszek BLAUWSCHOKKER, przez nas jedzony głównie na surowo (zielone groszki) lub blanszowany (całe strączki). Strąki dawały niesamowity morski kolor wody w trakcie gotowania.
artystyczny kalafiorek Romanesco
i malowniczy brokułek, którego nasiona zaplątały sie w nasionach kalafiora, więc miałam go czystym przypadkiem; ale smaczny był, tylko małe te rozetki
|