Elu ja bardzo chętnie ,ale obawiam się że wysyłanie zielonego za granicę nie jest takie proste Musiałabym poczytać przepisy Ewentualnie mogłabyś wysłaś do Misi lub Pat ,bo prawdopodobnie będę się z Nimi widziała w wakacje Kolejne cuda liliowcowe pokazujesz - piękne !