Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki |
Jeśli tylko hasła nie zgubię...to może wrócę.. Ale już mam sygnały,że za mną przyjdą ludzie..nie jestem pewna..mało kto lubi wariatów..a tu my są jak z lasu Sherwood,czy jak to się pisze.. Może gdybym im obiecała,że na tacę do Ojca Dyrektora wrzucę sumkę.. |