Rozmowy przy kawie (9) |
Witajcie! Strasznie Was zaniedbałam ale jak nie praca to urlop. Teraz już po urlopie ale znów praca. Myślałam, że na feriach nadgonię ale nartki kusiły, a wieczorem doborowe towarzystwo i całodzienne zmęczenie, a także nadmiar świeżego powietrza zwalały z nóg. Nie wiem kiedy kompostownikowe zaległości nadrobię. Pozdrawiam Was serdecznie! |