Rozmowy przy kawie (9) |
MaGorzatka pisze: W pracy dziś u mnie nie było internetu przez cały dzień. Myślałam, że oszaleję i z nudów napisałam sprawozdanie, które mogłam napisać dopiero za tydzień. Ja już jednak bez neta nie istnieję ani w domu, ani w pracy i naprawdę nie chodzi tu o rozrywkę i relaks. A o co? Takie zwykłe uzależenienie? Też tak mam, trudno mi świadomie nie korzystać z internetu, ale coraz częściej po prostu wyłączam komputer, żeby nie kusiło...a po chwili go włączam, bo a to wzór muszę sprawdzić, a to konto... Dzień dobry w środę czyli w pół drogi do weekendu Napoje podane, czas wstawać, kto musi, a kto nie musi niech odeśpi i za mnie |