Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Janeczko szczerze mówiąc mnie też jakoś nie zachęca to do odwiedzenia tych miejsc, choć są w Indiach również piękne, czyste, egzotyczne miejsca, które zachwycają...
I na Twoje pytania odpowiem: rzodkiewki wysiewamy licząc na sprzyjające okoliczności. Jak przyjedziemy wtedy, kiedy można je zrywać, to super. Jeśli nie-trudno, mamy wówczas las kwiatów rzodkiewkowych. Podobno strączki nasienne są jadalne i smaczne. Wysiew robimy 2-3 krotnie, chcąc mieć rzodkiewki jak najdłużej.

Ludzi w Indiach jak mrówek, wszak to drugi najliczniej zaludniony kraj na Ziemi. Na pewno sporo z nich pracuje, jednak to, czym się zajmują determinuje płeć, przynależność kastowa,miejsce zamieszkania, zamożność i wyznanie. Obecnie to jeden z najszybciej rozwijających się gospodarczo krajów, ale wciąż jedna czwarta społeczeństwa żyje poniżej granicy ubóstwa.

Justynko może kiedyś będziesz miała okazję wybrać się tam? Moja znajoma zrealizowała swoje marzenie, co prawda po przejściu na emeryturę, ale do Indii pojechała z przyjaciółką i wróciła oczarowana.


  PRZEJDŹ NA FORUM