Rozmowy przy kawie (9)
Wróciłam ze spaceru ale mimo słońca to wcale nie jest tak miło. Jest bardzo przenikliwy, zimny wiatr i zmarzły mi ręce i nos. Widziałam, że w ogródku zakwitł 1 (słownie: jeden) krokus a ranniki już pokazały kolorek. Jutro pewnie będą się rozkwitać. No i jest parę kwiatuszków brateczków tych maleńkich ale one praktycznie kwitną od stycznia.
Wstawiłam ziemniaczki, reszta składników już jest przygotowana i będę robić sałatkę jarzynową a to dlatego, że termin ważności majonezu z lodówki kończy się 27 lutego i żal byłoby go wyrzucić.
Basiu jeszcze i przeziębienie Ci się przyplątało? Kurujcie się z M. Walentynkowo.
A propos Walentynek - dostałam od Wnuka bordową różyczkę. Miło. Życzę wszystkim Walentynkom i Walentym miłego dnia!


  PRZEJDŹ NA FORUM