I w bardziej wypasionej pasmanterii nie dostałam aidy , chyba trzeba będzie kupić internetowo kupiłam za to kolejne igły , tym razem 0,76mm i cieńszą muzę , koronka wychodzi delikatniejsza i mniejsze elementy , niż te które do tej pory robię ale..... igła strasznie się wygina i muszę się do tego przyzwyczaić a tak wygląda moja serwetka ( niestety już wiem ,że będzie za duża do koszyczka , ale nie szkodzi znajdę inne przeznaczenie)
do końca zostało mi 1 i 1/2 okrążenia |