Rozmowy przy kawie (9)
Ja powinnam nazywać się pani czosnkowa o rany jeszcze w życiu nie jadłam tyle czosnku co w tych dniach.
He,he odstraszam wirusy "coby" na mnie nie wskoczyły po tej kuracji to chyba rok minie zanim nawet zdecyduje się je powąchać .
Iwonko no tak znowu graciarni nie możesz robić. Ale kredensik stylowy. aniołek
Margolciu nie bój żaby ja też jestem tu i tam . zawstydzony
Dario a to już wiem.


  PRZEJDŹ NA FORUM