Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
    MaGorzatka pisze:

    No, Zuzanno, z tą bułeczką, to pojechałaś! Fragmenty czytałam razem z R., żeby uświadomił sobie, ile ma jeszcze spraw do nadrobienia.


to właśnie sobie pomyślałam...żeby tak raz było, że ja sobie do łóżeczka, a ktoś (czytaj: R. (mój, nie Małgosi bardzo szczęśliwy ) ogarnął dzieci, zrobił jedzenie i podsunął pod nos i najlepiej, żeby to było w takim małym drewnianym domku bardzo szczęśliwy No nic, może w przyszłym życiu, w tym ponapawam się Twoim szczęściem bardzo szczęśliwy

Świetna relacja z wystawy! Bardzo lubię takie sielskie obrazy, te bardziej abstrakcyjne może trochę mniej, ale generalnie podziwiam artystów pędzla. A tu jeszcze ekspozycja w takich cudnych okolicznościach architektonicznych!


  PRZEJDŹ NA FORUM