Rozmowy przy kawie (9) |
Syringa pisze: Pokój wszystkim, na lądach, w oceanach i nawet temu gnojkowi, co mi zajechał wczoraj drogę też pokój Ty to musisz tak od ściany do ściany? Nie przesadzaj z miłością do świata, głupkowi życzyłabym wszystkiego najgorszego, podobnie jak temu panu, co mu się dziś na krzyżówce spieszyło i wściekle wymachując rękoma, usiłował minąć mnie z lewej, żeby przejechać skrzyżowanie...szczęście głupeczek miał, ze nie dał rady się wcisnąć, bo by skończył pod rozpędzonym gimbusem...a mogłam się posunąć i patrzeć na wielkie bum...czyli dobry uczynek zrobiłam Dario, to widze, że w pokoju jak i na głowie - kolorowo będzie Ten trawertyn mnie intryguje, więc proszę o szczególnie dokładne zdjęcia U mnie remont nie skończy się nigdy Wstrętny spokrewniony leń, na którego pomoc w remoncie liczyłam telefonu nie odbiera (mimo że został uprzedzony, że będę dzwonić)...nosz, ludziom się w d***ach przewraca siedzi pasozyt w wieku chrystusowym na karku starych rodziców i mu się nie kalkuluje palcem ruszyć...ufff...gotuję się lekko, bo to nie odosobniony przypadek od 3 lat nie idzie znaleźć normalnego robotnika, wszyscy specjaliści z bożej łaski albo nieroby wstrętne...naprawdę tak bosko jest w tym kraju, że nikt już pracować nie musi? to czemu nas to jakoś ominęło i zapiep**my jak durni? |