Rozmowy przy kawie (9)
Liznęłam tematu, ale wczytam się później.... Zjechałam do domku, w drodze ortopeda krzywdę mi zrobił. Zastrzyk w kolanko miałam i taka zadowolona z gabinetu wyszłam, że nic nie bolało..... no, smutny bo teraz znieczulenie przestaje działać i zaczyna boleć. Byłam też u fryzjera, małżonek się rozchorował i wykorzystałam czas, czekając na niego. Pracowałam do 3:00, więc poleżę i zdrzemnę się troszkę aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM