Fragment planety Ziemia |
Ela, no 'twarde serce' to moze nie, ale w takich sprawach jak oddawanie tymczaska, to muszę być "twarda" wobec swoich własnych sentymentów, bo inaczej żadnego bym nie oddała do domu stałego i juz miałabym ze 20 psów w swoim domu ![]() ![]() ![]() No i wystarczy spojrzeć na zdjęcie od Basi wyżej, że o to właśnie chodzi... Yogi szaleje u nich po ogrodzie i widać, że to mu było przeznaczone ![]() (A ja to wszystko to tłumaczę głównie sobie oczywiście ![]() ![]() U mnie w ogrodzie to nic a nic sie nie dzieje, zima jest. Pokazywać mogę najwyżej zdjecia ze spacerów w okolicy. Wczoraj byłam znów w lesie i cos tam cyknęłam, więc zaraz ściągnę. Ładny las, ale nic spektakularnego, więc pstryknełam parę fotek i schowałam aparat, bo mi bylo zimno w ręce. Ja tu to przyzwyczaiłam sie do uroczych widoków i "ładny" las juz nie robi na mnie większego wrażenia ![]() |