Rozmowy przy kawie (9) |
Dzień dobry w piąteczekKończy się ostatni tydzień względnego luzu, od poniedziałku bez R. i siostry muszę wracać do trybu Zosi-samosi, ale dziś jeszcze mogę wypić z Wami kawę w piżamie Za oknem zima trwa, ale śnieg w dużej mierze stopniał, więc z sanek nici, zresztą Sarulek już zdążył się podziębić, zatem tradycyjne zimowe przeziębienie mamy i bez sanek zaliczone Dario robisz sobie czerwoną sypialnię? Ja uwielbiam przemeblowania, był to jeden z mocnych argumentów za kupnem domu, w dwupokojowym mieszkaniu wyczerpałam już wszystkie możliwości jeżdżenia meblami Iwonko ja już na FO nie bywam, tylko do wątków sprzedażowych czasem zajrzę, to nie na bieżąco jestem, ale jeśli tak zrównoważoną osobę jak Ty coś wkurzyło, to musiało być mocne no to kawę zostawiam i idę budzić dziecię i kierowcę |