Rozmowy przy kawie (9) |
survivor26 pisze: Dario rzeczona firma telefoniczna to mój wróg numer 1...od 2 lat nie mogę z nimi umowy rozwiązać Przez telefon nie da się, w biurze obsługi w mieście prowincjonalnym nie da się (ale nowe umowy da się podpisać), da się tylko we Wrocławiu w wielkim BOKu, gdzie jest parę godzin stania A wyobraźcie sobie, że ta firma jest operatorem wyłonionym proceduralnie (tak zakładam) jako dostarczyciel usług telefonii komórkowej dla administracji. Kontrakt-marzenie... Mogę tylko powiedzieć, że ja, mieszkając bądź co bądź w mieście (stołecznym) nie mam zasięgu albo bardzo słaby w moim własnym domu. Przy czym inni operatorzy oferują pełen zasięg, co widać w moim telefonie prywatnym w innej sieci Potem tłumaczę się przełożonym, że nie odebrałam ich telefonu, bo mi nic nie dzwoniło i dopiero po paru godzinach przychodził sms, że ktoś się do mnie dobijał. Napis "szef" na wyświetlaczu połączeń nieodebranych powoduje od jakiegoś czasu, że mam skoki ciśnienia |