Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Grażynko, Jurku Bardzo dziękuję Wam za pamięć - nigdy nie jest za późno na dobre życzenia ![]() Justynko a masz już tego wilca? Bo wilce często pakują po parę sztuk - we Wrocławiu w LM kupiłam tego drogiego (Red Picote chyba) a w środku z 5 sztuk nasionek...jak byś miała nadmiar to chętnie, ale najpierw sprawdź, ile tych nasion masz. Za astry dziękuję, odkryłam potworne zapasy u siebie :O) Małgosiu, Ty złośliwa bestio! A wiesz, że tu akurat koloru nie wzięłam pod uwagę ![]() ![]() Bogusiu a ten Twój wyrywacz to sam wyrywa, czy trzeba się naszarpać? Zależy mi, żeby robił to w miarę bezwysiłkowo, bo strasznie mi zdrowie w ostatnim roku poleciało i nie wiem jak będzie z robotami w tym sezonie, boję się załatwić już w marcu, bo mi serce pęknie, jak nic nie będę mogła zrobić ![]() Byłam wczoraj w ogrodzie....w zasadzie od października wyglada tak samo...wszystkie róże żyją i puszczają liście, wszystkie chwasty nie zaprzestały wegetacji ![]() ![]() |