Rozmowy przy kawie (8) |
Witajcie Doczołgałam się do roboty chociaż mój byt to jakby nie byt Zuzia mi chyba sprzedała wszystkie możliwe wirusy od siebie i W i dopiero dzisiaj nos wyścióbiłam I szok - Marysiu po przeczytaniu Twego wpisu II szok - jak zobaczyłam Wasze zaśnieżone zdjęcia III szok - Janinko, nie wytrzmałaś Basiu - jestem pełna uznania względem prowadzone korespondencji |