Dwa w jednym, czyli miejska dżungla
Witam serdecznie gości! wesoły Mimo, że ogród nie zachęca do spacerów, to ogromnie mi miło, że zaglądacie! Staram się coś uchwycić coś, co nadaje się do pokazania, a oczar to jedyny spektakularny w tym okresie egzemplarz.
Rozchodnik znienacka zakwitł rzeczywiście, a w ogólności to on wygląda tak:



oraz inna odmiana



Ciemiernik w kolorze różowo-fioletowym



Kwasoluby





Spod śniegu listek żuraweczki



Resztki rudbekii



Szyszka na kosówce



A w przechowalni dla roślin tarasowych zakwitła blado fuksja



Ewo Kredka w piłkę gra, ale głównie paszczą, tzn. dziurawi wszystkie piłki i po upuszczeniu stosownej ilości powietrza łapie w zęby i podrzuca sobie. Ta piłka na zdjęciu okazała się odporną na tyle, że da się nią jeszcze grać.


  PRZEJDŹ NA FORUM