Wsi spokojna, wsi wesoła czyli c.d.n. choćby nie wiem co :)
Zuzia widać ogrom włożonej pracy a rezultat wspaniały!
Ja z chęcią bym się do drewnianego domu przeniosła ale to już chyba nie w tym życiu.
Muszę odkopać zdjęcia mojej rudery po zakupie. Pamiętam ten czas w starym-nowym domu, byliśmy z M bardzo szczęśliwi. To był szczególny czas mimo iż warunki mieszkaniowe były fatalne a i ogród zaniedbany.


  PRZEJDŹ NA FORUM