Rozmowy przy kawie (8)
Zuziu! Bez dystansu ani rusz u Ciebie, a już u mnie w to w ogóle bardzo szczęśliwy
Jasiu! Dziękuję za rocznicowe lwiepaszczki. Dzień w pracy był nadzwyczaj spokojny i oby takie były kolejne 15 lat. Co najmniej bardzo szczęśliwy
Margolciu! Ja nosiłam i 36 jakieś 5 lat temu, ale teraz po przekroczeniu pewnej granicy wieku myślę, że to nie byłoby wskazane. Ale do 38 dzielą mnie 2 rozmiary, więc mam nadzieję, że moje założenia są jak najbardziej realne. Najwięcej mi zeszło w biuście (co nie znaczy, że zrobił się mały poruszony ) i biodrach. Jestem na prawdę zadowolona. Na początek jest super. A schudnąć chce, bo choć oponka nie boli, to mi strasznie przeszkadza. No i niestety dodatkowe kg nie ujmują lat... Co do ubrań o ładnym, modnym i niepostarzającym kroju w rozmiarach większych to się zgodzę. Nie jest łatwo takie kupić.
Beatko! Musiałam się nieco cofnąć, aby zrozumieć o co chodzi z lepem na koty. A może pokażesz jak Twój kot był kiedyś z konieczności ostrzyżony. Na samo wspomnienie ryjek mi się śmieje bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM