Dziękuję Laseczki Iwonko jak karpy są marnej wielkości to niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość Tak miałam SB która miała być wściekle bordową Barbarą. No i nie pasi mi ten róż w tamtym miejscu, nie pasi A czekałam 2 pełne sezony letnie. Zuziu no, ale jaja Planowałam trochę odmałpować ale szło mi to topornie. No to chwyciłam "łołówek" i poszłam po bandzie Jak niekiedy zdążę to zdjęcia zrobię ale niekiedy .... włącza się kumpel A. i zapominam. Także jako takiego katalogu, jeśli chodzi o rysunki, nie posiadam. Na święta robiłam na prezent bombkę + ozdobne pudełeczko. No i co .... przyszli, odebrali i za granicę wysłali a ja zostałam bez zdjęcia. Ale to co zdążę sfocić to mam w kompie Zuziu jeśli chodzi o kolor to nie ma najmniejszego problemu bo tylko trzeba powtórnie kolor położyć ale .... Nie ma tak dużego wyboru w kolorach konturówek jak w farbach, więc powtórne malowanie, na "ten" kolor musi się odbyć na koniec robótki, tak żeby tło i konturówka były jednakowego koloru. Mam porównanie z innych prac gdy tak musiałam zrobić. Niestety nie było to to. Co innego jak się dostanie konturówkę w zbliżonym chociaż kolorze.
W zeszłym roku robiłam coś takiego (ale to nie są wydmuszki tylko jaja styropianowe lub powierzone z terakoty) i takie na badylkach Wbrew pozorom, dla typowych odbiorców wzrokowców, dosyć trudno zrobić idealny dubel w takiej manufakturze. Niby identyczny wzór ale ... Mam nadzieję, że nie zanudziłam |