Świat moich marzeń
Iwonko było dziś bardzo ciepło ale w ogródku nic nie robiłam troszkę jest za wcześnie ,pochodziłam i wiele rzeczy jest do zmiany , muszę zbudować oczywiście przy pomocy murek na małej skarpie a jeszcze nie pokazywałam wtedy wytłumaczę bo mój kuzyn bardzo podpadł mi... z jego strony jest ładnie a u mnie bee...płotek drewniany podparł po mojej stronie okropnie. lol
Ilonko nie robiłam patyczków różyczce mam ją od 3lat to stara odmiana . Za kilka dnie wyjaśni się czy będę musiała wszystkie moje kwiatki rosnące pod oknem przenieść w inne miejsce i jestem troszkę przerażona boje się że się zmarnują.
Pati no coś Ty ...uważam że Ty to jestem Tytanem pracy...nie wiem czy dam radę sama w tym roku muszę mieć pomocną rękę bo to co mam zamiar zrobić wymaga zdrowych nóg ...ja mogę w miejscu sobie dreptać ale ktoś musi biegać he, he
Aniu łączka jest wystarczy a ja chcę mieć z okna ładny widok przez całe lato.
na
Basiu w planie jest remoncik ...powiększenie ganeczku i z tym pewne roślinki będą musiały zmienić miejsce...a jeszcze posadziłam dwa krzaczki Rh pod świerkiem niby miała być kwaśna gleba i to był błąd ...mało wody w jesieni przesadziłam prawie kikuty w inne miejsce i tu muszę puste miejsce czymś zapełnić. Mam pomysł ale o tym to jak wyjdzie w całości.
tu widać część małej skarpy...przyszedł kuzyn i powiedział że płotek przewraca się że oj go poprawi to było późną jesienią zgodziła się ale jak to zobaczyłam to się niemal rozpłakałam z jego strony jest ładnie i trawniczek a u mnie wsadził kamienie i.td. wczoraj zrobiłam zdjęcie i pokazałam lubemu jak to wygląda bo jak mówiłam to ciągle mówił że przesadzam a teraz dobrze widać...i tu chce zrobić murek podtrzymujący płotek ..a lora biega wokół roślin więc pas ziemi musi pozostać. Brzydko to wygląda teraz ale latem jak roślinki są
to znośnie.


to jest mała skarpa jeszcze zostało do poprawienia na niej jednego boku to zdjęcie z jesieni jest...

a na niej mam między innymi i taką różyczkę.





  PRZEJDŹ NA FORUM