Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja |
Mnie się też drzwi ogromnie podobają! Definitywnie przystępuję do skrobania moich! Ślady po drewnojadach są w dechę (nomen-omen ). My mamy kręte korytarze po, z przeproszeniem, spuszczelu domowym w sieni i łazience, a i dziury po kołatku także samo! U mnie wiosna styczniowa mniej zaawansowana, ale jak mi znów lilie wylezą, a potem mróz je zetnie, to się wkurzę. |