Rozmowy przy kawie (8)
Dzień dobre popołudnie

wpadłam na chwilkę, poczytałam nieco i humory z zeszytów rozbawiły mnie do łez, a Aniu Twoja historia obudziła zupełnie odmienne uczucia. Łatwo nam mówić: nie poddawaj się! Tylko, że Aniu w tej chwili jesteś zła na zło, które Cię otacza, a obawiam się, że gdy przyznasz się do czegoś czego nie zrobiłaś będziesz zła na samą siebie. Nie wiem co radzić, ale chyba zmianę adwokata


  PRZEJDŹ NA FORUM