Rozmowy przy kawie (8)
Iwonko namawiam na picie lnu aniołek
Uwielbiam kawały z zeszytów... haha ha ha...
· Dulska trzymała męża w domu, aby nie stracił moralności. ten mi pasuje do naszej dzisiejszej przygody
Byliśmy w nowym domu, Antuni mój uparł sie by jechać ze mną oczywiście polazł przodem otworzył drzwi do kuchni i usłyszałam przerażający ryk.... Banderas zaliczył wpadkę.... do piwnicyzdziwiony
Zapomniałam go uprzedzić,że klapę zostawiłam otwartą.Oczywiście mowy nie było o żadnym lekarzu, kolano opuchnięte, bo jakoś tak dziwacznie wpadł że jedna noga została na podłodze w kuchni a druga dyndała w otworze piwnicznym....smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM