Rozmowy przy kawie (8)
W sumie to chyba trza się za papryczki brać, nie? Tylko weny brak. U mnie to wszystko późno wchodzi w wegetację, to czas mam.
Ilona, coś tam córa znalazła, ale jak ktoś Ci pokaże to lepiej łapiesz i wiesz na bank, że zrozumiałeś. A tak to tylko domysły.

Gdzie to te słonko świeci?taki dziwny U mnie bura szmata i cóś chyba kapie z czasu. Oj, dziś prawosławny Nowy Rok okoliczni mieszkańcy mają. Wczoraj Sylwester był, tośmy se z emciem życzenia drugi raz złożyli. pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM