Rozmowy przy kawie (8)
Bogusiu, czadowe to pudeło oczko Ty to w ogole działasz na mnie mobilizująco, w końcu zawiozę maszyne do szycia do naprawy wesoły Jak sie zblokowała ze trzy lata temu, tak stoi w szafie zakręcony Nazbierało mi sie rożnych rzeczy, które warto podszyć, przeszyć, zszyć, obszyć... oczko a mi sie jakoś albo zapomina albo nie chce zatachac tego kloca do auta i zawieźć do jakiegoś fachmana. Nawet juz znalazłam dwóch w Jeleniej, co sie tym zajmują. Małż niestety z maszynami do szycia sobie nie radzi, ja też, tzn. przeczyścić i naoliwić to potrafię, kiedyś mi sie zablokowała, to ją sama wyczyściłam i nasmarowałam i zadziałało, ale teraz to ona jest zablokowana na poważniej, potrzebny jej doktor oczko Nie ma rady, trza zataszczyć.

Pat, Iwono, nie dawajcie sie depresji! Depresja to bardzo brzydkie słowo na d...


  PRZEJDŹ NA FORUM