Rozmowy przy kawie (8)
Dzień dobry! dziś przespałam dźwięk budzika, ale zegar biologiczno-urzędniczy na szczęście zadziałał i 6:03 zerwałam się na równe nogi. Wiatr nie jest już taki dokuczliwy, ale poza tym pogoda średnia.
W. dziś pojechał do Starachowic, do siostry, u której mama stacjonuje. Czuje się lepiej za sprawą... środków przeciwbólowych w żelu, które wsmarowuje w bolące miejsca. Ja jednak naciskam na wizytę u neurologa, bo skoro boli, to przyczyna jakaś jest.
No, do roboty. Może dziś będę panią Halinką ? pan zielony



  PRZEJDŹ NA FORUM