| Rozmowy przy kawie (8) | 
| Bogusia z tym śniegiem po pachy to chyba przesadziła  a i u mnie na sankach spokojnie da się pojeździć, a i narciarzy sporo. A szykuje się ocieplenie  Jak już tak ładnie napadało, a ja mam odśnieżone, to niech kurcze poleży... Do tego słoneczko świeci, aż miło. Żyć, nie umierać. Co do lapków to na szczęście mam służbowy. Na szczęście z Windowsem 7. Teraz jestem na kupnie nowego dla Agi, bo potrzebuje solidnego na te swoje studia, ale tym zajmuje się szwagier informatyk. |