Ra-barbarowe kolejne miejsca na ziemi
Czy na pewno? Nigdy nie jest zbyt późno?!
Ja też mam piwniczkę, taką zupełnie, o jakiej pisze Bogusia. I też tam mamy zawory od wody i okienko. Wchodziło się do tej piwnicy z kuchni, ale my troszkę zmieniliśmy układ pomieszczeń i teraz właz jest w sieni, a sama piwniczka jest pod kuchnią. Jest ona bardzo głęboka, ale sucha, bo nasz dom jest na górce.
Klapa wyglądała zupełnie, jak Twoja, Basiu, ale R. zrobił nową klapę, piękną, z sosnowych desek postarzanych i przyciemnionych lakobejcą.
Basiu - co do osuszenia piwnicy poradź się prawdziwego budowlańca i według jego zaleceń niech Twój remontowiec zrobi co trzeba. Czy przypadkiem nie powinniście tu odkopać dookoła domu fundamentów i założyć sączków/drenażu? Jeśli tak, to można to robić etapami, po kawałku.
Samo wsypanie gruzu do piwnicy nic nie da, bo woda i tak wylezie. Mam rację, czy nie mam, jednak wydaje mi się, że opinię powinien wyrazić specjalista, a wykonanie to już może być "domowym sposobem"


  PRZEJDŹ NA FORUM