Rozmowy przy kawie (8) |
he, he , he oj Bogusiu poprawiłaś mi humor , bo mi nie wyszły placki ziemniaczane, ki jakie licho przylepiły się do patelni bardzo mocno. Marysiuojej a zimny okład zrobiłaś na łokieć, oby nie było ukrytego krwiaka. ![]() Pati cieszę się razem z Tobą ...oj i ja będę wzywać dobre duszki o nowy komputer... ![]() Marysiu, Bogusiu o jaki fajny macie puch... Janeczko oj to sobie narobiłaś , współczuję Beaskaczę na trzech nogach z radości he, he energię moją mi oddałaś he, he a ja teraz przesyłam swoją... całą swoją wielorybią masą ![]() Basiu o to i ja muszę pomyśleć o moje masie he, he a właśnie w ramach odchudzania zajadłam kromkę chleba z smalcem z skwarkami i czosnkiem... o rany jakie to było boskie jedzenie...sza co tam cholesterol he, he |