Jaki dobry pomysł miałaś z pokazaniem róż w pełni kwitnienia. Zrobiło mi się od razu weselej i zapomniałam, że wiatr wyje za oknem. Westerland podoba mi się niezmiernie ale nie bardzo widzę, gdzie mogłabym go posadzić. Zastanawiam się nad nim już trzeci rok ale to jest duża róża pienna i nie mam jej gdzie rozpiąć. Na wiosnę będę zagospodarowywać rabatkę wzdłuż ściany garażu i niby jest to ściana od zachodu ale za płotem w odległości 10m. rosną sosny sąsiada i zabierają popołudniowe słońce. Tak, że na ścianie będą rosły pewnie bluszcze a przed nimi hosty, tiarelle i żurawki. |