Żmijowiec zwyczajny
dziękuję Lusiu za odpowiedź. Miejsca nie mam zbyt dużo, ale obok łąki i pola, to może tam bym rzuciła nasionem żmijowca, coby ładnie było. Chociaż nie zdziwiłabym się, gdyby obok nas to cudo rosło. Człowiek patrzy, a nie widzi. Postaram się w tym roku popatrzeć na łąkę jako na miejsce wzrostu poszczególnych roślin, a nie jak na plamę. Dziękuję za inspirację wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM