Wiejski eksperyment Pat - reaktywacja
No wiesz, taka z duchami Fisherów...

Trzeba przyznać, że Rysio ma argumentację logiczną i nie do zbicia, tacy powinni generować rozkwit gospodarczy gminy, zamiast łazić po kolędzie z wyciągniętą łapą. Chociaż, czy ja wiem, w końcu wprowadzają pieniądz do obiegu, a tak, to byś go w kieszeni trzymała!

Ach jak cudnie wspominam podchoinkowe występy moich dzieci wiele lat temu. Starsza o 6 i pół roku siostra obskakiwała oczywiście reżyserię, scenografię i scenariusz, przebierała smarkacza za aniołka i śpiewali kolędy.
Kiedyś aniołek miał gołe stópki, przewiązane tylko niebieskimi jedwabnymi wstążkami na kokardkę, jak to ślicznie wyglądało!


  PRZEJDŹ NA FORUM