Rozmowy przy kawie (7)
Zuziu, biedaku, to wam też Mikołaj worek z chorobami przyniósł na święta?płacze Zdrowia dla mamy W. i dla Ciebie, czasem tak wychodzi, ale w sumie nie o to chodzi, żeby mieć 50 ciast, tylko żeby być razem i mam nadzieję, ze Wam się to uda!

U nas średnia temperatura ciała dzieci w koncu spadła ponizej 38, natomiast wkurzenie ogólne tychże wzrosło proporcjonalnie, ale za niecałe 4 godziny wigilia i albo wszystko z hukiem wybuchnie albo dzieci na widok prezentów cudownie ozdrowieją wesoły

Idę szykować zastawę, tę odświętną diabeł zakrył ogonem więc pozostaje nam codzienna plus barszcz wprost z gara, bo wazy ni ma aniołek

Wszystkim Kompostowiczom, jawno i skrytoczytającym, życzę spokoju i zdrowia, bo nic więcej nie trzeba, zeby ten czas przeżyć tak jak się chce i lubi. Świętujcie, odpoczywajcie, snujcie plany na nowy rok i cieszcie się obecnością bliskich!

[bimg][/bimg]




  PRZEJDŹ NA FORUM