Wróciłam z zakupów i do Nowego Roku z domu nie wychodzę, bo nie będę mieć z czym wyczyściłam swoje konto do zera i jeszcze mężowskie też a czytałam w wątku ogrodowym u Pati że Justynka z paputowego domu kupiła pierwsze nasiona pomidorów hihi no co ta zima z nami ogrodnikami rob,i no co??? u mnie gwizda jak diabli i sąsiadom rurę z komina wcięło, ciekawe gdzie jest, bo w moim ogrodzie jej nie ma, a może wpadła do środka?? eee to nie bezpieczne by było mam już kapustę z grzybami ugotowaną i teraz będzie sobie spokojnie dochodzić, no może nie tak spokojnie, bo ja już się do niej dobrałam |