Rozmowy przy kawie (7) |
Witam i ja, ta, która sobie wmawia, że zdąży z remontem przed Wigilią..... Wczoraj do 1:00 robiliśmy gościnny. Udało się, dziś może kilka machnięć pędzlem i położyć dywan. Nawet wielka kanapa została przetransportowana tam Czeka nas jeszcze malowanie gospodarczego i ustawianie mebli w salonie. Jak mąż z pracy wróci Ja teraz, jak się obudzę przy kawie, to pomaluję drugi raz okno w salonie, umyję szyby i dokończę werandę.... Sił brakuje. Tak strasznie leje, że mój piach na podwórku nie nadąża wody zbierać i mam jezioro.. Janusz piękne życzenia - zrobiłam Twoje śledziki |