Rozmowy przy kawie (7)
Witajcie, właśnie na chwilkę przysiadłam czekając aż ostatnia blacha się upiecze - zrobiłam kruche ciasteczka - częściowo przez maszynkę, częściowo wyciskanie z foremek, a z białek bezowe balwanki - wczoraj kupiłam dwa na probe i dzieciaki pożarły wiec zamias kokosanek zrobiłam bezy bo przy kruchych zawsze białka zostają.
U mnie jak u Marysi rano przez 5 minut padało cos co jak śnieg wyglądało, a tak to leje i wiej
Pyszne ciasta i piernik W. Zuzi i keks Marysi - uwielbiam bakalie.
Choinkę mamy ubrana teraz tylko ogarnę bałagan po strojeniu, a M obiecał, że przez poniedziałek i wtorek wszystko posprzata. Ja niestety do pracy...




  PRZEJDŹ NA FORUM