Januszu przypomniałeś mi o jednym fatalnym zaniedbaniu: zapomniałam o wacie i lamecie na choince, muszę jutro koniecznie dokupić! U mnie w domu były jeszcze zawsze prawdziwe świeczki, ale tu się boję, bo za dużo spróchniałego drewna wokół.... może kiedyś, jak dom do porządku doprowadzę?
Bea fajny obrazek, choć u mnie Boże Narodzenie to bardziej w tym stylu:
|