Rozmowy przy kawie (7)
I ja dotarłam na kawkę bardzo szczęśliwy a nieśpię od 6ej
Korci mnie by już upiec seromakowiec ,ale chyba troszku za wcześnie czy nie ?
Gulasz na dwa dni dochodzi , zakupy świąteczne prawie zrobione - zostały duperelki bardzo szczęśliwy I gdyby nie malowanie to można by było świętować oczko już nic nie powiem co jeszcze muszę pomalować przed świętami bo zaczniecie się pukać w czoło lol ale po świętach będzie piknie pan zielony W związku z tym jutro muszę zakończyć definitywnie sprzątanie na górze wykrzyknik Dobrze ,że w tym roku mało mam pieczenia , wędliny mam swojskie wędzone , większość potraw już ugotowana i zamrożona - czyli luzik oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM