Rozmowy przy kawie (7)
Daria ale ja sama chciałam przed świętami ,bo będę mogła w końcu za szafami nie odsuwanymi od 5 lat posprzątać zakręcony będzie i piknie i czysto lol
Basiu z niecierpliwością czekamy na Twój wąteczek aniołek I bardzo się cieszę ,że coraz więcej Ciebie u nas bardzo szczęśliwy
Pat ja swoich powideł nie musiałam podgrzewać eh widać za luźne mi wyszły choć wszystko robiłam jak w przepisie i musiałam jeszcze dłużej smażyć ,bo po podanym w przepisie czasie normalnie się lały eh
Janeczko dokładnie o ten ból mi chodzi wykrzyknik Zapomniałam dopisać o bolącej skórze ,a dotknąć się nie można zakręcony Mam Vic i zaraz zastosuję się do Twoich wskazówek co do noszenia czapki - to ciężko mi przełknąć taką informację jak na dworze prawie 15cie stopni aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM