Rozmowy przy kawie (7) |
Stawiam napoje dla wszystkich, a co niech piją i się budzą od wczoraj mam choinkę, ale nie ubrana, bo nie kupiłam jeszcze światełek i dzisiaj to uczynię, ale pachnie w mieszkaniu świerkiem, nie ma to jak żywa z lasu choineczka Pati Sara atak dostała i tyle, przeżyjesz, wytrzymasz jeszcze nie jeden atak i jak już będzie się można z taką córką normalnym językiem porozumieć, to pojawi się kawaler i Ci Ją zabierze ot życie... Kurcze pieczone za oknem nie wiem jaka pora roku, no nawet ja bym chciała trochę tego białego, bo coś mi tu nie pasi z tymi świętami, czy aby na pewno to te, a nie tamte???? |